You are here:

ZIEMIA ŁOWICKA

Spacerując dookoła barokowego pałacu w Nieborowie, można poczuć się jak w bajce. W Ziemi Łowickiej istnieje wiele wyjątkowych miejsc, w których odnosi się podobne wrażenie.

Poznawanie tych terenów rozpocząłem właśnie od wizyty w Nieborowie. To zaledwie kilka kilometrów od autostrady A2, a życie biegnie tu w zwolnionym tempie. Piękną bryłę pałacu widać już od bramy wejściowej parku, choć największe wrażenie robi jej widok od południowej strony. Budynek powstał według projektu Tylmana z Gameren, architekta niderlandzkiego pochodzenia. Otaczająca rezydencję roślinność doskonale podkreśla jej walory estetyczne. Pod koniec XVIII wieku majątek trafił w ręce rodziny Radziwiłłów, która zarządzała nim do końca II wojny światowej. Dzisiaj działa tu odział Muzeum Narodowego w Warszawie.

Kilka kilometrów dalej znajduje się drugi przepiękny park. Arkadię wybudowano z polecenia Heleny z Przeździeckich Radziwiłłowej, fundatorka zajmowała się nią osobiście od założenia w 1778 roku aż do śmierci ponad 40 lat później. Dzisiaj w ogrodzie romantycznym podziwiać można m.in. świątynię Diany, akwedukt na rzece Skierniewce czy kamienny łuk. Doskonałymi miejscami do odpoczynku są dwa rozległe stawy. Magię tej przestrzeni najłatwiej poczuć w głębi parku, gdy drzewa całkowicie zasłonią nam okoliczne krajobrazy.

Parki i pałace to tylko przedsmak piękna Ziemi Łowickiej. By dowiedzieć się, jak kiedyś żyło się w tutejszej wsi, pojechałem do Muzeum Ludowego Rodziny Brzozowskich w Sromowie. Było to niezwykle ciekawe spotkanie z historią i polecam zaplanować dłuższą wizytę w tym miejscu. Zapragnąłem dokładniej poznać dzieje regionu, dlatego udałem się do skansenu w Maurzycach. Po drodze minąłem pierwszy na świecie most spawany. Jest dobrze oznakowany i tuż przy nim znajduje się przestronny parking. Obecnie ruch odbywa się po innym, wybudowanym obok, dzięki czemu można w ciszy i spokoju obejrzeć metalową konstrukcję.

Zwiedzanie Łowickiego Parku Etnograficznego niestety nie było dla mnie tak interesujące jak wizyta u państwa Brzozowskich. Obejrzałem całość ekspozycji i ruszyłem w dalszą drogę do Łowicza. Tam zaparkowałem w rynku i odwiedziłem Muzeum Guzików. To kuriozum znajduje się w witrynie sklepu w Galerii Łowickiej. To prawdopodobnie najmniejsze muzeum na świecie – jego zbiory mieszczą się w niewielkiej walizce.

Zobacz najnowsze wpisy na blogu