7 UZDROWISK W POLSCE, KTÓRE WARTO ZOBACZYĆ

Już w dawnych czasach ludzie starali się wykorzystywać walory zdrowotne miejsc, które znajdowały się w ich najbliższym otoczeniu. Mnóstwo podań opiera się na cudownych właściwościach wód tryskających z różnych źródeł. Z takich „uzdrowisk” przez wieki korzystali mieszkańcy okolicznych osad. Gdy nastał rozwój turystyki, bardzo szybko rozpoczęła się moda na podróżowanie „do wód”, czyli miejsc o wyjątkowych właściwościach leczniczych. Już na przełomie XIX i XX w. majętni ludzie chętnie udawali się do uzdrowisk rozsianych po całej Europie. Popijając wody mineralne i oddychając świeżym powietrzem, czerpali z bogactwa natury. Z biegiem lat uzdrowiska stawały się miejscami dostępnymi dla coraz szerszej grupy kuracjuszy.

W Polsce mamy obecnie aż 44 miejscowości, którym przyznano status uzdrowiska (dane z Izby Gospodarczej „Uzdrowiska Polskie”). Są wśród nich miejsca znane, jak Duszniki-Zdrój, Krynica-Zdrój czy Busko-Zdrój. Nie brakuje jednak takich, które zdają się kryć w cieniu popularnych ośrodków sanatoryjnych. Niektóre z nich nawet z nazwy nie są zdrojami, jak chociażby Gołdap czy Wapienne. Przygotowałem listę 7 urokliwych miejsc, które śmiało można uznać za bardzo zdrowy kierunek podróży.

Nałęczów

Prawdziwa perła Lubelszczyzny. Nazwa miasta pochodzi o rodu Małachowskich herbu Nałęcz, którzy założyli w tym miejscu pierwszy zakład kuracyjny. Obecnie w Nałęczowie leczy się głównie choroby kardiologiczne, w czym pomaga wyjątkowy mikroklimat, który sprzyja naturalnemu obniżaniu ciśnienia krwi.
Sercem uzdrowiska jest park, w obrębie którego znajduje się wiele zabytkowych budowli, m.in. pałac Małachowskiego, sanatorium Książę Józef i Stare Łazienki. W najbliższym otoczeniu parku można zobaczyć piękne stare wille.
W Nałęczowie warto również odwiedzić Muzeum Stefana Żeromskiego oraz Muzeum Bolesława Prusa. Postaci tych dwóch pisarzy nawiązują do tradycji uzdrowiska, które w czasach największej popularności odwiedzane było przez wielu wybitnych twórców polskiej kultury.

Płatny parking w pobliżu znajduje się przy al. Kasztanowej.

Iwonicz-Zdrój

Jest to jedno z najstarszych polskich uzdrowisk. Historia tego malowniczego miejsca w Beskidzie Niskim sięga II poł. XVI w. W dolinie Potoku Iwonickiego, której zbocza porastają bujne lasy jodłowo-bukowe, leczy się głównie choroby narządu ruchu, układu trawiennego, dolegliwości reumatologiczne i choroby układu oddechowego. W Iwoniczu-Zdroju można zobaczyć m.in. zachowany układ przestrzenny w zabytkowej części uzdrowiska z licznymi budynkami wybudowanymi w stylu szwajcarskim z przełomu XIX i XX w.

Niewielki parking w centrum znajduje się obok kościoła, a w przypadku braku miejsc trzeba korzystać z wyznaczonych parkingów ulokowanych przy al. Słonecznej.

Rymanów-Zdrój

W 1876 r. odkryto źródła mineralne w majątku zakupionym przez Annę i Stanisława Potockich. Do poszukiwań skłoniło ich sąsiedztwo Iwonicza-Zdroju, który cieszył się dużą popularnością. Rozwój Rymanowa-Zdroju nastąpił w II poł. XIX w. i jego sława rosła nieprzerwanie aż do wybuchu I wojny światowej. Do tego kurortu przybywało wiele znamienitych postaci, m.in. Stanisław Wyspiański, Kornel Makuszyński czy stryj cesarza Franciszka Józefa, arcyksiążę Albrecht. Po II wojnie światowej było to popularne uzdrowisko dziecięce.
Najciekawsze tereny spacerowe rozciągają się w pobliżu pijalni wód mineralnych, przy której stoi niewielka tężnia solankowa.

Niewielki bezpłatny parking znajduje się przy ul. Parkowej.

Wapienne

Niewielka wieś w sercu Beskidu Niskiego, w której mieści się bodaj najmniejsze polskie uzdrowisko. Jego tradycje lecznicze sięgają początku XIX w. Kuracjuszy przyciągały głównie wody siarczkowe. Po II wojnie światowej uzdrowisko uległo niemal całkowitemu zniszczeniu. Jako trzon odbudowy wykorzystano pozostałości dawnych budynków zdrojowych.
Jest to bardzo kameralne miejsce, które najlepiej potraktować jako krótką przerwę w podróży, ponieważ zobaczenie części zdrojowej nie zajmuje więcej niż kwadrans.

Parking znajduje się w pobliżu tężni (link).

Wysowa-Zdrój

To uzdrowisko położone jest w przedsionku końca świata, czyli w zachodniej części Beskidu Niskiego. Na początku XXI w. oddano do użytku zrekonstruowaną pijalnię wód mineralnych. Poprzednia konstrukcja, drewniana, została zniszczona w pożarze. Obecny budynek, stylizowany na zabytkowy, pięknie wkomponował się w niewielki park zdrojowy. Jest to miejsce emanujące spokojem przez cały rok.
Wysową-Zdrój uznaje się za ważny ośrodek turystyczny w Beskidzie Niskim, ale nawet w środku sezonu wakacyjnego trudno spotkać w niej tłumy turystów. Uzdrowisko słynie z wód mineralnych, które wykorzystywane są m.in. w leczeniu chorób układu trawienia oraz górnych i dolnych dróg oddechowych.

Parking znajduje się na skraju parku, w pobliżu pijalni wód mineralnych.

Szczawnica

Malownicze miasto położone na pograniczu Pienin i Beskidu Sądeckiego. Spacer najlepiej rozpocząć na placu Dietla otoczonym zabytkowymi budynkami uzdrowiska. Jego historia sięga I poł. XIX w., kiedy to Józef Szalay otrzymał Szczawnicę w spadku. Zagospodarował park Górny i przyczynił się do budowy pensjonatów, restauracji i kaplicy zdrojowej. Zapraszał do tego kurortu wielu znamienitych arystokratów. Uzdrowisko rozwijało się prężnie aż do wybuchu II wojny światowej. Jego wody wykorzystywano głównie w leczeniu górnych dróg oddechowych.

Kilka miejsc parkingowych znajduje się przy pl. Dietla. Zaparkować można również przy dolnej stacji kolejki na Palenicę (parking płatny), a następnie ul. Zdrojową przejść do parku Górnego.

Cieplice Śląskie-Zdrój

Ostatnim uzdrowiskiem na mojej liście położonym na południu Polski są Cieplice Śląskie-Zdrój. Obecnie jest to dzielnica Jeleniej Góry. Jak głosi legenda, początków uzdrowiska można szukać w 1175 r., kiedy to książę Bolesław Wysoki w czasie polowania trafił jelenia. Zranione zwierzę wpadło do gorącego źródła, po czym zostało natychmiast uzdrowione. Książę na pamiątkę tego wydarzenia kazał wznieść w tym miejscu dworek myśliwski.
Od połowy XIV w. aż do końca II wojny światowej Cieplice należały do rodu Schaffgotschów, którzy po pożarze pobliskiego zamku Chojnik uczynili z nich swoją główną siedzibę. Do dzisiaj można podziwiać piękną bryłę pałacu otoczonego z jednej strony placem Piastowskim, a z drugiej parkiem Zdrojowym.
Od wieków wykorzystuje się właściwości lecznicze cieplickich źródeł termalnych. Uznaje się je za najcieplejsze w Polsce, ponieważ ich temperatura sięga ok. 85 st. C. Poza częścią sanatoryjną popularnym miejscem są także Termy Cieplickie, czyli kompleks basenowy z łaźniami termalnymi.

Ogólnodostępne miejsca parkingowe znajdują się m.in. wzdłuż ul. Cervi sąsiadującej z parkiem Zdrojowym.