Jesteś tutaj:

MUZEUM WSI RADOMSKIEJ

Pokonałem w Radomiu kilkanaście rond i dotarłem na obrzeża miasta, na przestronny parking przed wejściem do skansenu. Z początku spodziewałem się jedynie kilku starych zagród, zwierząt i widoków z Chłopów Reymonta.

Po przejściu przez bramę okazało się, że do pokonania mam kawałek lasu. Idąc przez niego, stopniowo pozbywałem się tych uprzedzeń, a po dotarciu na skraj polany poczułem się jak w zupełnie innym świecie.

We wszystkich skansenach, które odwiedziłem do tej pory, już z okien samochodu widziałem pierwsze zabudowania. Tutaj zostawiłem rzeczywistość za sobą – istniała dla mnie tylko piękna radomska wieś sprzed wieków. Ocalono tu od zapomnienia piękny kawałek historii. Największe wrażenie zrobiła na mnie zagroda z Kłonówka położona na niewielkim wzniesieniu – chałupa, stodoła, obora, spichlerz i oczywiście studnia. Oczami wyobraźni widziałem życie średniozamożnej rodziny z XIX wieku. Z tego miejsca roztaczał się też przepiękny widok na sporą część muzeum.

Spacerowałem dalej, oglądając kolejne obiekty składające się na dawną wieś. Murowany kurnik dworski, stary młyn czy kościół – co kilka kroków coś nowego. Przy każdym eksponacie znajdowała się tablica informacyjna, ale najważniejsze fakty o danym miejscu opublikowano też w aplikacji mobilnej. Muzeum jest tak zaprojektowane, że zwiedzanie nie męczy, choć budynki wydają się od siebie oddalone. Oglądanie historii na żywo można zaplanować po swojemu i połączyć z niezwykle przyjemną przechadzką. Idąc od kościoła w kierunku dworu z Pieczysk, natknąłem się na uroczą kawiarnię, gdzie zrobiłem sobie małą przerwę w odkrywaniu kolejnych atrakcji.

Zwiedzanie skansenu warto uzupełnić wizytą w pięknym dworku w Przysusze – muzeum Oskara Kolberga. Miejsca te łączy miłość do historii i etnografii. To właśnie Oskar Kolberg jako pierwszy opisał i usystematyzował kulturę ludową, dzieląc ją według regionów. Badał różnice i podobieństwa wsi w różnych częściach Polski.

Planując podróż do Muzeum Wsi Radomskiej, warto sprawdzić, czy nie dzieje się w nim coś wyjątkowego. Kultywuje się tutaj różne piękne tradycje i czasami można trafić na unikatowe warsztaty czy wystawy czasowe.

Zobacz najnowsze wpisy na blogu