BISKUPIA KOPA

Miejscowe podania mówią, że sylwetka najwyższego szczytu Gór Opawskich wyglądem przypomina mitrę biskupa (nakrycie głowy). Wysoki na 890 m n.p.m. szczyt bezsprzecznie góruje nad okolicą.
Biskupia Kopa doskonale widoczna jest z daleka, a jej wierzchołek jest rzeczywiście bardzo charakterystyczny. W odległej przeszłości była miejscem kultu plemion słowiańskich i germańskich, choć są to tylko przypuszczenia, ponieważ badania archeologiczne nie dostarczyły na to wystarczających dowodów.
Szczyt ten od początków rozwoju turystyki był miejscem chętnie odwiedzanym przez turystów. Już w 1893 r. na jego zboczach wybudowano schronisko górskie. Obecny obiekt, schronisko PTTK Pod Kopą Biskupią pochodzi z 1924 r. Na szczycie pod koniec XIX w. wzniesiono kamienną wieżę widokową wysoką na 18 m. Można podziwiać z niej Masyw Śnieżnika, Góry Złote, a także czeskie pasmo Jesioniki. Na szczyt prowadzi wygodna szeroka droga, która jest tłumnie uczęszczana przez piechurów i rowerzystów.

Opis szlaku

Najpopularniejsze drogi wejścia na Biskupią Kopę prowadzą z Jarnołtówka i Pokrzywnej. Na szczyt można wejść również szlakami od czeskiej strony. Bardzo ciekawym wariantem jest wędrówka z Pokrzywnej szlakiem niebieskim. Prowadzi on przez Gwarkową Perć. Jest to miejsce dawnego wyrobiska górniczego. Chcąc pokonać jego skalną ścianę, trzeba wspiąć się po pionowej drabinie, która ciągnie się przez 11 m. Z pewnością nie jest to miejsce dla osób z lękiem wysokości. Pokonanie tej drabiny wymaga dużego skupienia i ostrożności, bo jej metalowa konstrukcja jest śliska. Dla osób, które nie czują się na siłach, by przejść tą trasą, istnieje alternatywa w postaci szlaku żółtego lub niebieskiego, które wychodzą z centrum Jarnołtówka.

Po przejściu Gwarkowej Perci szlak nadal pnie się stromo w górę aż do skrzyżowania ze szlakiem żółtym (nazywanym Ścieżką Langego), nieopodal formacji skalnej Piekiełko. Od tego miejsca wejście w kierunku schroniska prowadzi szeroką drogą leśną, która cały czas pnie się w górę. Miejscami podejście jest strome, ale tylko tam, gdzie szlak przecina zakola głównej drogi. Na placu Paula Langego (miejsce z kapliczką) można skorzystać z wariantu krótszego, ale bardziej stromego, czyli dalszej wędrówki szlakiem żółtym, lub iść szeroką leśną drogą bez znaków aż do miejsca, w którym napotka się znaki szlaku żółtego. Jest to droga dojazdowa do schroniska położonego u podnóża szczytu.

Na Biskupią Kopę ze schroniska początkowo idzie się nieoznakowaną drogą, która łączy się ze szlakiem czerwonym. Biegnie on wzdłuż granicy polsko-czeskiej na sam szczyt. Końcowy fragment jest bardziej stromy i dopiero kiedy nagle przed oczami wyrasta wieża widokowa, wędrówka dobiega końca. Z samego wierzchołka nie ma spektakularnych widoków, za to po wejściu na wieżę widokową można podziwiać piękne panoramy. Po czeskiej stronie działa niewielki punkt gastronomiczny. Zabudowania na Biskupiej Kopie, poza zabytkową wieżą, niestety całkowicie odbierają mu urok.
Pieczątkę potwierdzającą zdobycie szczytu można przybić w barze obok wieży widokowej, a także w schronisku poniżej, ale tylko w czasie, kiedy jest otwarte.

Nie chcąc wracać do Pokrzywnej tą samą drogą, można zejść ze szczytu szlakiem czerwonym. Po dojściu na parking (u wylotu Cichej Doliny) trzeba będzie przejść wzdłuż drogi, obok której płynie malowniczy Złoty Potok.

Parking

Bezpłatny parking znajduje się u wylotu Cichej Doliny. Nie jest on zbyt duży, więc w weekendy bywa na nim tłoczno. Jeśli nie uda się znaleźć miejsca, konieczne będzie skorzystanie z prywatnych płatnych parkingów w Pokrzywnej lub Jarnołtówku. Dla osób, które nie chcą pokonywać drabiny w Gwarkowej Perci, alternatywą jest parking na obrzeżach Jarnołtówka, z którego nieoznakowaną drogą dociera się do szlaku żółtego.

Informacje praktyczne

Szczyt można zdobywać o każdej porze roku. W okresie zimowym przejście Gwarkową Percią może się okazać niemożliwe, więc w tym okresie najlepiej od razu wybrać inny wariant. Na trasie, poza drabinką w Gwarkowej Perci, nie ma trudniejszych fragmentów. Jest jednak dość długa, bo całe przejście to ok. 10 km. Na tym odcinku pokonuje się 542 m różnicy wysokości. Jest to spory wysiłek, więc warto zadbać o odpowiednią ilość wody i prowiantu. Cała wycieczka spokojnym tempem zajmuje min. 5 godzin.