10 MIEJSC W WOJEWÓDZTWIE OPOLSKIM, KTÓRE WARTO ZOBACZYĆ

Województwo opolskie przy bliższym poznaniu zaskakuje i zachwyca różnorodnością atrakcji. Na jego niewielkim obszarze skupia się mnóstwo zabytków architektury, ściśle związanych z burzliwymi dziejami tych ziem. Również natura nie poskąpiła urokliwych miejsc – podróżując Mazdą CX-30 mogłem cały czas podziwiać piękne krajobrazy. Szybko polubiłem Opolszczyznę za jej kompaktowość. Ma się wrażenie, że wszędzie jest tam „blisko”, ponieważ odległości między atrakcjami turystycznymi nie są duże. Taki stan rzeczy pozwala w krótkim czasie odkryć wiele ciekawych punktów. O nudzie nie ma więc mowy! Zapraszam na mój subiektywny wybór 10 miejsc w województwie opolskim, które warto zobaczyć.

Park w Pokoju

Jeśli ktoś, podobnie jak ja, odwiedził Park w Pokoju przed rewitalizacją, to obecnie nie będzie w stanie go poznać. Przemiana, jaką przeszedł w ostatnich latach, tchnęła nowe życie w tę przestrzeń, której aranżację rozpoczęto w połowie XVIII wieku.
Największe wrażenie robi Ogród Francuski, który rozpościera się od wejścia do parku aż do ruin salonu wodnego. Dalej rozciąga się Park Angielski z charakterystycznymi obiektami małej architektury parkowej. Na mnie największe wrażenie zrobiła figura śpiącego lwa, która powstała jako symbol pokoju po zwycięstwie nad Napoleonem.
Wybierając się do Pokoju, zdecydowanie warto poznać bliżej jego historię. Niegdyś na skraju parku stał dostojny pałac, zaliczany do najpiękniejszych budowli na Górnym Śląsku. W połowie XVIII wieku Pokój zaczął pełnić funkcję letniej rezydencji księcia oleśnickiego Karola Wirtemberskiego. To właśnie on zamarzył o stworzeniu w tym miejscu osady Carlsruhe, na wzór niemieckiego Karlsruhe. Widoczne do dzisiaj jest charakterystyczne założenie na planie gwiazdy. Warto zwrócić uwagę na gwiaździste rondo, które jest jednym z zaledwie dwóch takich skrzyżowań w Polsce.

Parking znajduje się TUTAJ.

Muzeum Fabryka Robotów w Mosznej

O tym, że Sebastian Kucharski jest prawdziwym pasjonatem, można przekonać się już przed drzwiami do muzeum. Wyglądają one jak właz do statku kosmicznego!
Moszna do niedawna na turystycznej mapie Polski kojarzyła się wyłącznie z baśniowo wyglądającym zamkiem. Kiedy otwarto Muzeum Fabrykę Robotów, zyskała ona kolejne wyjątkowe miejsce w skali kraju, a nawet Europy. W ciekawie zaaranżowanych wnętrzach umieszczono stalowe roboty, które powstały na bazie postaci z filmów sci-fi. Praca nad niektórymi z nich trwała nawet 700 godzin. Najwyższy z robotów ma ok. 3,5 m, a waga sięga czasem 900 kg!
Przyznam, że nie jestem wielkim fanem tego typu kina, ale roboty rozpoznałem bez problemu. Zaskoczyła mnie ich konstrukcja i pomysłowość wykonania. Roboty powstają głównie z odpadków i złomu, ale nie brakuje też prawdziwych perełek – jest tu oryginalny miecz z trzeciej części filmu Predator czy bateria, która rzekomo zasilała Terminatora T-800. O tym muzeum trudno się pisze, bo nie ma ono punktu odniesienia. Jest wyjątkowe pod wieloma względami i zapewniam wszystkich sceptyków: warto je odwiedzić!

STRONA WWW
Lokalizacja i parking – TUTAJ.

Zamek Moszna

Będąc w Mosznej, nie mogłem pominąć wspomnianego już wcześniej obiektu. No właśnie, ale czy to aby na pewno jest zamek? Spór na ten temat od lat trwa wśród historyków i miłośników architektury. Generalnie jest to pałac, który wygląda jak zamek, dlatego zwyczajowo nazywa się go Zamkiem w Mosznej. Uważam, że cała ta dyskusja jest wtórna, bo przecież liczy się samo miejsce. A to jest niezwykłe! Zamek Moszna to jedna z najbardziej charakterystycznych budowli w Polsce. Od połowy XIX wieku do końca II wojny światowej był on własnością rodziny Tiele-Wincklerów. Po pożarze w 1896 roku podjęto decyzję o jego odbudowie i tak do baroku dołączył neogotyk i neorenesans. Charakterystyczne są jego liczne wieże i wieżyczki. Obecnie w jego wnętrzach działa hotel, restauracja oraz muzeum. Mnie do wizyty skłoniły zabytkowe wnętrza, które urzekają bogactwem detali. Choć obiekt już z zewnątrz robi ogromne wrażenie, to koniecznie polecam zwiedzić go w środku. Jego mury kryją w sobie wiele niesamowitych historii.

Strona WWW
Lokalizacja – TUTAJ.

JuraPark w Krasiejowie

Nie zapomnę chwili, kiedy wyszedłem na otwartą przestrzeń JuraParku w Krasiejowie i zobaczyłem ogromne modele dinozaurów. Dosłownie mnie zamurowało z wrażenia, a jednocześnie całkowicie straciłem resztki wątpliwości co do tego miejsca. Byłem sceptyczny, ale kiedy zajrzałem do serca tego parku, przekonałem się, że jest on wyjątkowy.
Spacerując 1,5-kilometrową ścieżką przez różne okresy z dziejów naszej planety, możemy zobaczyć, jakie stworzenia zamieszkiwały ją przed milionami lat. Znajduje się tam około 200 modeli dinozaurów, płazów i gadów reprezentujących 70 gatunków. Mają rzeczywiste rozmiary, więc niektóre z nich są trudne do dostrzeżenia, a inne widoczne z daleka.
Park znajduje się na terenie dawnego wyrobiska, gdzie odkryto szczątki dinozaurów. Prawdziwą gratką dla zwiedzających jest możliwość zobaczenia skamieniałości w specjalnym pawilonie, w którym znajdują się one dokładnie w miejscu ich znalezienia.
JuraPark to nie tylko część poświęcona dinozaurom. To miejsce, gdzie rodziny z dziećmi śmiało mogą spędzić cały dzień na różnych aktywnościach – jest tam ogromny plac zabaw, Tunel Czasu, Prehistoryczne Oceanarium, kino, a w okresie letnim działa również plaża i kąpielisko. W sąsiedztwie znajduje się Park Nauki i Ewolucji Człowieka.

Strona WWW
Lokalizacja i parking – TUTAJ

Fort Prusy w Nysie

Nysa, nazywana Śląskim Rzymem, poza licznymi zabytkami sakralnymi w centrum miasta, posiada również bogate fortyfikacje, które wchodziły w skład Twierdzy Nysa. Jednym z najciekawszych obiektów jest Fort Prusy wybudowany w połowie XVIII wieku. Z perspektywy ziemi trudno dostrzec, że został on zbudowany na planie gwiazdy. Można jednak spojrzeć na niego z góry – z tarasu widokowego, który mieści się w sąsiadującej wieży ciśnień.
Dawne fortyfikacje są świadkami burzliwej historii. W dziejach takich obiektów często pojawia się informacja, że już w momencie budowy były one przestarzałe i nie mogły sprostać coraz to nowszej broni. Na szczęście przetrwały do naszych czasów w formie, która stanowi dzisiaj fascynującą atrakcję turystyczną. Ich autentyczne wnętrza są doskonałym tłem do historycznych opowieści. W tej części Śląska dzieje były niezwykle burzliwe i o tym właśnie cicho szepczą mury fortu…

Strona WWW
Lokalizacja i parking – TUTAJ

Stare Miasto w Byczynie

Ze świecą szukać w Polsce drugiego miasta, które posiada tak dobrze zachowany układ urbanistyczny. Historycznie Byczyna należała do Dolnego Śląska, a jej dzieje sięgają XIII wieku. Tym, co dzisiaj wyróżnia ją na tle innych miast, jest niemal w całości zachowany obrys dawnych murów obronnych. Patrząc na Byczynę z lotu ptaka, wyraźnie widać pierścień murów okalający rzędy kamienic, rynek i dwa kościoły. Oczywiście, dzisiaj miasto rozlało się również poza okręg murów. Spacerując po zabytkowej części, można jednak znaleźć sporo architektonicznych smaczków. Byczynę proponuję potraktować jako krótki przystanek w podróży, a nie jako cel sam w sobie.

Lokalizacja i parking – TUTAJ

Muzeum Porcelany Śląskiej w Tułowicach

Na każdy z kruchych eksponatów w Muzeum Porcelany Śląskiej w Tułowicach patrzyłem z wielkim podziwem. Po pierwsze, zachwycał mnie kunszt, z jakim wykonano te przedmioty. Po drugie, fakt, że mimo upływu lat zachowały się do naszych czasów w tak pięknej formie. Trzeci aspekt to poczucie, że dawniej ludzie, przede wszystkim ci z wyższych sfer, otaczali się prawdziwie pięknymi przedmiotami.
Słuchając opowieści przewodnika, który odkrywał przede mną historię tułowieckiej fabryki porcelany, czułem się jak na wspaniałej lekcji historii i przedsiębiorczości. Ekspozycja mieści się w zabytkowych wnętrzach, gdzie umieszczono zbiory z 14 śląskich manufaktur, m.in. z Tułowic, Wałbrzycha, Żar czy Bykowiny.

Strona WWW
Lokalizacja i parking – TUTAJ

Kościół w Małujowicach

Polichromie, które zdobią ściany kościoła pw. św. Jakuba Apostoła w Małujowicach, przyczyniły się do nadania świątyni miana „Śląskiej Sykstyny”. To nawiązanie do watykańskiej kaplicy jest jak najbardziej trafne.
Muszę przyznać, że do momentu przekroczenia progu tej świątyni nie dawałem wiary w to, że zobaczę tam coś wyjątkowego. Szybko zmieniłem zdanie, bo choć odwiedziłem wiele zabytków sakralnych w Polsce i Europie, z takim wnętrzem spotkałem się pierwszy raz w życiu.
Gotyckie polichromie powstawały etapami, a najstarsze z nich pochodzą z drugiej połowy XIV wieku. W ostatniej fazie, w XVI wieku, motywami roślinnymi, zwierzęcymi, geometrycznymi i heraldycznymi pokryte zostało około 640 desek na stropie.
Wnętrze kościoła, z perspektywy turysty, jest trudno dostępne. Ja umówiłem się na konkretną godzinę z Księdzem Proboszczem. Polecam celować w okolice mszy świętych, których godziny podane są na stronie parafii.

Lokalizacja i parking – TUTAJ

Jezioro Turawskie

Zastanawiałem się, czy na mojej liście 10 miejsc w województwie opolskim, które warto odwiedzić, umieścić Jezioro Turawskie. Ostatecznie zdecydowałem się na to pod jednym warunkiem: odradzam odwiedzać je w weekendy w sezonie wiosenno-letnim.
Bliskość Opola sprawia, że jest to popularne miejsce do spacerów, turystyki rowerowej czy wypoczynku nad wodą. Niestety, infrastruktura nie wytrzymuje tego obciążenia, a najbardziej doskwiera brak parkingów. Wąskie leśne drogi są gęsto zastawione samochodami – to prawdziwy koszmar.
Po sezonie lub w środku tygodnia – jak najbardziej polecam. Jezioro powstało po wybudowaniu w latach 30. XX wieku tamy na Małej Panwi. Rzeka rozlała się szeroko na terenach, gdzie kiedyś istniało kilka wsi. Dzisiaj jest to namiastka Mazur i idealne miejsce do żeglowania, kajakowania i szukania świętego spokoju gdzieś w nabrzeżnych szuwarach.
Osobiście najbardziej lubię północny brzeg. Panuje tam architektoniczny miszmasz, ale za to widoki o zachodzie słońca są po prostu boskie. Szczególnie jesienią i zimą, przy niskim stanie wody, kiedy na powierzchnię wyłaniają się pnie z zalanych lasów.

Lokalizacja i parking – TUTAJ

Muzeum Gazownictwa w Paczkowie

Perła i unikat. Tak najkrócej mogę opisać to wyjątkowe miejsce, w którym zachował się w całości ciąg technologiczny do produkcji gazu miejskiego. Od początku XX wieku aż do 1977 roku działająca w miejscu obecnego muzeum gazownia dostarczała gaz mieszkańcom Paczkowa. Zwiedzając zabytkowe wnętrza dawnego zakładu, można krok po kroku prześledzić cały proces produkcji gazu, a także rozwój urządzeń codziennego użytku, które są z nim ściśle związane – lamp, kuchni czy pieców do podgrzewania wody.
Na mnie największe wrażenie zrobiła kolekcja… gazomierzy. Ponad 600 z nich umieszczono w środku dawnego zbiornika na gaz, pochodzącego jeszcze z 1902 roku.

Strona WWW
Lokalizacja i parking – TUTAJ