LATOSOWO

To miał być dom na Podlasiu, najlepiej nad Biebrzą. Kiedy jednak przed laty Kasia z Bartkiem dotarli do Henrysina, od razu wiedzieli, że właśnie takiego miejsca szukali. Jeszcze w 2017 roku dojeżdżało się do nich po nieutwardzonej nawierzchni. Dzisiaj jest już o wiele lepiej, gmina obiecała, że w najbliższym czasie wyasfaltuje całą drogę. Dla właścicieli to jednak bez znaczenia. Ich gospodarstwo położone jest na samym końcu wsi, z jednej strony otoczone polami i łąkami, a z drugiej bagnem i lasem.

Państwo Latos stworzyli Latosowo i włożyli w nie ogrom pracy i serca. Widać to na każdym kroku. Na gości czekają zaciszne pokoje w domu, który przeniesiono tutaj z Podlasia. Jego dolną część zajmują kuchnia i jadalnia, a na górze zmieściły się 4 pomieszczenia. Życie skupia się tu wokół kulinariów, bo pomysłowość Kasi i Bartka nie zna granic. Dzięki nim pierwszy raz w życiu zjadłem taką ilość ziół i odkryłem zupełnie nowe smaki, kosztując pieczonego królika, kawałka koziny czy żurku na dudkach. Weganie i wegetarianie również znajdą tu coś dla siebie, ponieważ Kasia jest mistrzynią kuchni bezmięsnej. Swoje potrawy przyrządza głównie z tego, co rośnie w przydomowym ogródku. Na stół trafiają też pyszne kozie sery, których proces produkcji możecie obserwować od początku do końca na miejscu. Generalnie miłośnicy gotowania i eksperymentowania poczują się tutaj jak w raju. Idąc na obiad, uzbieraliśmy z Bartkiem rosnące na łące składniki do naszej sałatki!

Okolica emanuje spokojem. Rzut beretem stąd przepływa Bug, najlepiej wybrać się tam na rowerową wycieczkę wzdłuż dawnych terenów zalewowych. Można przejechać ten szlak samochodem lub przejść pieszo, ale rower sprawdzi się zdecydowanie najlepiej i pozwoli podziwiać piękno przyrody. Pasjonatów tajemniczych historii zainteresują ślady dawnych gospodarstw, które przed wybudowaniem wału znajdowały się niemal nad brzegiem rzeki. Z kolei las tuż obok domu to idealne miejsce na długie spacery. Bartek doskonale sprawdza się w roli przewodnika – pokazał mi norę lisa i borsuka. Dla chętnych jest również możliwość przejazdu wozem po lesie do pobliskiej stadniny koni.

Co najbardziej zauroczyło mnie w Latosowie? Nadzwyczaj sympatyczni właściciele, niebo z milionem gwiazd nad domem, cisza dookoła i poranny śpiew ptaków. W tym miejscu wyjątkowo łączą się ze sobą klimaty Mazowsza i Podlasia.

 

Henrysin 2 B
08-330 Kosów Lacki
tel. 602 24 95 91, 601 143 799
www.latosowo.pl
www.facebook.com

Zobacz najnowsze wpisy na blogu