COURTYARD BY MARRIOTT GDYNIA WATERFRONT
Hotel Courtyard by Marriott Gdynia Waterfront sam zapracował sobie na moje zaufanie oraz na to, że z przekonaniem mogę polecić go jako idealne miejsce dla tych, którzy chcą poznać Gdynię.
Hotel Courtyard by Marriott Gdynia Waterfront sam zapracował sobie na moje zaufanie oraz na to, że z przekonaniem mogę polecić go jako idealne miejsce dla tych, którzy chcą poznać Gdynię.
Ostatnie promienie słońca igrały z liśćmi wiekowych dębów. Siedziałem w salonie na parterze i obserwowałem, jak na ścianie odgrywany jest spektakl światła i cienia. Im bliżej zachodu słońca, tym więcej pomarańczu zalewało przestrzeń dookoła mnie.
Niebo nad jeziorem mieniło się odcieniami szarości. Stałem wpatrzony w ten wieczorny spektakl natury i uśmiechałem się w duchu do ciszy, która mnie otaczała. Nagle poczułem, że o coś ociera się o moją nogę. Maleńki kotek miauknął i usiadł koło mnie.
Wróciłem na skraj Puszczy Augustowskiej na zaproszenie Ani i Pawła. Byłem już w tym miejscu jakiś czas temu, ale wtedy zatrzymałem się w starym domu po drugiej stronie drogi. W ostatnich latach agroturystyka powiększyła się o dwa niezależne domki – Smolarnię i Barć.
Obudził mnie śpiew ptaków. Wpadł przez uchylone okno do wnętrza pokoju. Rześkie majowe powietrze przepełnione milionami zapachów wiosny niespiesznie wprawiało zasłonę w falisty ruch.
Grudniowa podróż dla przyjemności (gdziekolwiek) musi posiadać kilka kluczowych dla jej powodzenia cech. Powinna być…
Trudno o bardziej pasujący tytuł dla trasy, którą udało mi się pokonać, przemierzając najpiękniejsze zakątki Lubelszczyzny, ziemi sandomierskiej i wschodniego skrawka ziemi świętokrzyskiej.
Przestrzeń, przestrzeń i jeszcze raz przestrzeń – tak najkrócej można scharakteryzować to cudowne miejsce w okolicach Janowca.
Takie miejsce mogli odkryć i stworzyć dla innych tylko ludzie, którzy wiele lat mieszkali w wielkim mieście.
Domki różnią się od siebie detalami, ale łączy je jedno – jest tu sielsko i przestronnie.