Nasza trasa rozpoczęła się w Sejnach. To miasteczko w pewien sposób oddaje specyfikę całego regionu i pięknie opowiada o wielokulturowości tych terenów przed wieloma laty. Spacerując po centrum, warto odwiedzić starą synagogę, klasztor podominikański, a na koniec wstąpić do Muzeum Ziemi Sejneńskiej.

Nasza trasa rozpoczęła się w Sejnach. To miasteczko w pewien sposób oddaje specyfikę całego regionu i pięknie opowiada o wielokulturowości tych terenów przed wieloma laty. Spacerując po centrum, warto odwiedzić starą synagogę, klasztor podominikański, a na koniec wstąpić do Muzeum Ziemi Sejneńskiej.

Opuściliśmy dość gwarne miasteczko i udaliśmy się drogą nr 651 do Szypliszek. Po drodze polecamy zajrzeć na chwilę do Puńska, gdzie skosztujecie pysznej kuchni litewskiej. Przecięliśmy trasę prowadzącą na Litwę i dalej, drogą nr 65, dotarliśmy do Rutki-Tartak. Przejechaliśmy przez rondo w kierunku Wiżajn i za pocztą skręciliśmy w prawo, kierując się do wsi Ejszeryszki, skąd przez Maszutkinie Wysokie pojechaliśmy do Wiżajn. Droga pośród suwalskich wzgórz pozwala odkryć piękno tego terenu – między innymi pejzaże z polodowcowymi jeziorkami. Baśniowa kraina!

Z Wiżajn udaliśmy się nad najgłębsze w Polsce jezioro – Hańczę. Prosta droga prowadzi przez Okliny, Mierkinie, Przełomkę, Bachanowo do Błaskowizny. Alternatywną trasą jest przejazd do Smolników, gdzie znajduje się ciekawy punkt widokowy, i przedostanie się szutrowymi drogami przez Dzierwany, Dziadówek do Kłajpedy i później, podobnie jak w pierwszej opcji, przez Mierkinie do Błaskowizny. Przejazd tymi szutrami nie jest trudny, ale miejscami możecie trafić na dziury i błoto. Krótki spacer nad Hańczą można sobie urządzić w okolicach bazy dla nurków, gdzie znajdują się miniplaża i molo.

Po wizycie nad Hańczą pojechaliśmy do Jeleniewa. Po drodze warto zobaczyć malowniczą wieś staroobrzędowców Wodziłki. W Jeleniewie skręciliśmy w lewo i dojechaliśmy do parkingu w miejscowości Gulbieniszki. Teraz pora na spacer na Cisową Górę! To wysoko położony punkt widokowy, skąd rozpościera się przepiękna panorama. Nasyceni widokami wróciliśmy do samochodu i ruszyliśmy w kierunku Suwałk. Niestety trzeba pokonać sporą część zakorkowanego miasta i dopiero wyjechać w kierunku jeziora Wigry na drogę nr 653. Ze Starego Folwarku także rozciąga się piękna panorama na jezioro i klasztor na Wigrach. Warto również przespacerować się pośród dawnego eremu, gdzie przez wieki w zamknięciu przed światem mieszkali kameduli.

W sercu Wigierskiego Parku Narodowego kończy się nasza trasa po Suwalszczyźnie. Podróżując dalej w kierunku Sejn, przejechać można sporo szutrowych dróg, które wiją się po polach i lasach w okolicy. Polecamy zajrzeć też do galerii Piotra w Budzie Ruskiej, a pyszną rybę zjecie w Rosochatym Rogu w Wiejskim Zakątku.