KAJAKOWA PRZYGODA Z MAZDĄ CX-60
Moje marzenia wcale nie są z kosmosu. Co więcej, można je nawet zmieścić w bagażniku Mazdy CX-60!
Moje marzenia wcale nie są z kosmosu. Co więcej, można je nawet zmieścić w bagażniku Mazdy CX-60!
Wybrałem pięć puszcz i postanowiłem odwiedzić je w ciągu pięciu dni. Na dach Mazdy CX-30 zamontowałem bagażnik rowerowy…
Droga wojewódzka nr 389, nazywana Autostradą Sudecką, została wybudowana w latach 30. XX w.
Puszcza Knyszyńska to dobre miejsce dla tych, którzy szukają kontaktu z naturą, lubią ciszę i niestraszne im spędzenie czasu bez dostępu do internetu.
Beskid Sądecki to górska kraina ze wszystkich stron otoczona malowniczymi zakątkami. Doskonale widać to z wieży widokowej na Radziejowej, najwyższym szczycie tego pasma. Określenie „malowniczymi” nie jest jedynie hasłem bez pokrycia.
Czy da się to powtórzyć bez Jerzego? Nie. Jestem o tym przekonany. Wiele razy przejeżdżałem przez takie wioski jak Wojszki i jako obcy nie mam szans na dostęp do świata, do którego wprowadza mnie swojak.
Ściana wschodnia to miejsce, które jest ciekawe o każdej porze roku. Mój wybór padł tym razem na długi odcinek między Białowieskim Parkiem Narodowym a Poleskim Parkiem Narodowym.
Pomysł objechania Polski dookoła, wzdłuż granic, zrodził się w mojej głowie w 2019 r. Pojechałem do Świnoujścia i ruszyłem w kierunku Helu. Nie miałem sztywnego założenia czasowego ani nie brałem za punkt honoru jazdy jak najbliżej granicy państwa. Polska sąsiaduje z siedmioma krajami i byłem ciekawy, czy w terenie będę mógł rozróżnić zmianę.
Motywem przewodnim mojej marcowej podróży na północno-wschodni kraniec Polski była Droga Mleczna – dosłownie i w przenośni.
Listopad mocno się rozpędził. Kiedy więc znalazłem chwilę na oderwanie się od codzienności i odrobinę wytchnienia, od razu postanowiłem wybrać się na Podlasie.